Gdy wróciliśmy do domu . Byłam zmęczona . Usiadłam na sofie obok Emmeta . Oglądał on jakiś mecz . Lubiłam sport ,ale dzisiaj nie miałam ochoty na oglądanie meczu . Sięgnęłam po pilot leżący na stole , ale mój wujek mnie ubiegł .
- Chciałaś mi przełączyć mecz, tak ? Niestety ale ci się to nie uda . – uśmiechnął się złośliwie . Do pokoju wszedł Carlisle .
- Mógłbyś mi dać pilot na chwilę ? – zapytał Emmeta .
- Ale mecz …
- To ważne . – po tych słowach wujek oddał pilot memu dziadkowi . Nacisnął na pilocie nr 1 . Na telewizorze pojawiły się wiadomości .Mówili tam , o jakimś wypadku . Ponoć spowodował go jakiś mężczyzna , który stojąc na drodze nie zauważył nadjeżdżającego auta . Co ciekawe , ten facet zniknął z miejsca wypadku . Kobieta , która prowadziła samochód mówiła , że wydawałoby się ,że nic mu nie jest . Najnormalniej w świecie odszedł z tego miejsca . Przyglądałam się drodze , na której miało miejsce to zdarzenie . Przecież to droga w Forks ! Niedaleko naszego domu . Okazało się ,że ten wypadek zdarzył się jakieś 10 minut temu . Nagle do domu wszedł Erick . Już chciał iść na górę ,ale zatrzymał go Carlisle.
- Erick , podejdź tutaj na moment .- chłopak posłusznie wykonał , to co mu kazano . – Powiedz, czy ty masz coś z tym wspólnego ?- zapytał dzidek Ericka pokazując na telewizor . On zaś nie odzywał się . Postanowiłam ,że zaingeruję .
- Erick , to ty byłeś tym mężczyną ? – zapytałam . On wydawał się być zdziwiony tym ,że odezwałam się do niego .
- Tak ,to ja … - powiedział ze wstydem .
- O stary ! – powiedział z szokiem Emmet .
- Naprawdę przepraszam was wszystkich ,nie wiem co się ze mną stało .
- Nic się nie stało ,ale spróbuj nie robić tego więcej . – powiedziała Esme , którą dopiero teraz zauważyłam. Uwielbiam ją . Zawsze potrafi człowieka podnieść na duchu. Tak też teraz uczyniła . Erick od razu poweselał. Postanowiłam ,że przestane go ignorować . Może zrozumie w końcu ,że możemy być tylko przyjaciółmi . Poszedł na górę . Podążyłam za nim. Złapałam go na schodach .
- Musimy pogadać .
- W porządku. – poszliśmy do jego pokoju .Był bardzo mały. Był pomalowany na szaro z białymi akcentami . Nie było łóżka , tylko mała sofa . Na białych półkach leżało mnóstwo książek . Na biurku leżał czarny laptop , a wokół niego były porozrzucane różne kartki . W kącie pokoju ujrzałam gitarę . Byłam zdziwiona , bo nigdy nie słyszałam ,żeby grał . Po chwili zdałam sobie sprawę ,że te kartki na biurku to nuty do piosenek . Podeszłam aby przyjrzeć się im .
- Piszesz piosenki ? – zapytałam .
- Tak , to znaczy pisze ,ale nie wiem czy są dobre … - przeglądnęłam parę z nich .
- Są świetne ! Zaśpiewasz mi ?- zapytałam z nadzieją .
- Może kiedyś ci coś zaśpiewam . A teraz chciałaś ze mną o czymś porozmawiać ,prawda ?
- Tak . Chciałam ci coś powiedzieć , a właściwie o coś cię poprosić . Cz moglibyśmy zostać przyjaciółmi i przestać się ignorować , tak jak to robiliśmy przez ostatnie tygodnie .
- Zgadzam się co do tego ignorowania ,ale nie wiem czy dam radę się tylko z tobą przyjaźnić . Kocham cię i nic na to nie poradzę .
- Proszę cie, chociaż spróbuj .
- Spróbuję , ale pod jednym warunkiem . – powiedział niepewnie .
- Jakim ?- zaczęłam się zastanawiać ,czego on może chcieć .
- Pozwolisz mi się pocałować . Ostatni raz . – nie byłam pewna . Coś do niego czułam ,więc bałam się ,że znów dam się ponieść. Ale jednak postanowiłam ,że będę silna. W sumie to ostatni pocałunek.
- Dobrze . – gdy to powiedziałam . Przysunął się do mnie , tym razem powoli . Ujął moją twarz . Spojrzał mi głęboko w oczy i wpił swe usta w moje . Delikatnie je muskał . W pewnym momencie coś we mnie pękło . Zaczęłam namiętnie go całować. On także już nie delikatnie mnie muskał , tylko począł szaleńczo składać pocałunki na moich ustach. Chwyciłam go za włosy .On objął mnie w talii i przyciągnął do siebie . Ja trzymając wciąż jego włosy , pociągnęłam za nie , aby był jeszcze bliżej mnie . On chwycił mnie za biodra i podniósł do góry cały czas całując . Uwinęłam nogi wokół jego ciała i usadowiłam się wygodnie . On teraz trzymał mnie za górną część ud . Puściłam jego włosy i delikatnie ułożyłam swe ręce na jego twarzy .Brakowało mi już tchu ,ale to było takie cudowne ! Całowaliśmy się bez opamiętania. Aż w pewnym momencie on postawił mnie na ziemi ,przestał mnie całować i delikatnie od siebie odsunął. Spojrzałam na niego pytająco . Wydawał się być rozbawiony .
- Co cię tak rozśmieszyło ? – zapytałam go podejrzliwie .
- To ,że ty mnie tak naprawdę kochasz .
- Że co ? – sama tego nie wiedziałam , a skąd on to niby mógł wiedzieć ?
- Pamiętasz jak mówiłem wam o moim darze . Poprzez dotyk potrafię odczytać czyjeś uczucia, nawet takie , o których nie wie ich właściciel . A ty mnie kochasz .
- Ale kocham także Jacoba …
- To też wiem . Wiem także go kochasz go mocniej . Więc będzie tak jak obiecałem . Spróbuję być tylko twoim przyjacielem . – powiedziawszy to uśmiechnął się do mnie .
- Dziękuję , za zrozumienie. – po tych słowach przytuliłam go mocno. On pocałował mnie w czoło. Rozmawialiśmy przez jakieś trzy godziny .Potem podszedł do komputera i zaczął czegoś szukać .Ja zaś podeszłam do okna . Spojrzałam w głąb lasu . Mimowolnie z moich oczu zaczęły płyną łzy. Erick podszedł do mnie. Położył dłoń na moim ramieniu .
- Co ci się stało, mała ?
- Tęsknie za nim … -zaczęłam płakać .
-Wiem ,wiem . Nie płacz , jakoś to będzie . – próbował mnie uspokoić . Ale to było za trudne . Musiałam się wypłakać.
- Brakuje mi jego obecności , jego żartów , uśmiechów , czułych gestów , ciepła jego ciała i pocałunków . Po prostu brakuje mi jego całego . Już nie wytrzymuje tego . Nocami płacze , nie mogę spać . Tęsknie za nim cholernie ! - Byłam cała w łzach . Erick przytulił mnie . Od mojego płaczu miał całą mokrą koszulę ,ale nie przejmował się tym. Cieszyłam się ,że zostaliśmy przyjaciółmi .
- Nessie , nie płacz już . Wytrzymasz . On wróci . Obiecuję ci to . A teraz chyba chciałaś usłyszeć jak śpiewam ?
___________________________________________________
~ włącz teraz to : http://www.youtube.com/watch?v=Oep86ZNIi3o&feature=related ~
______________________________________________________
- Zrobisz to dla mnie ? – i w tym momencie poszedł po swój instrument . Usiadł na sofie . Podeszłam i zajęłam miejsce obok niego. Włączył odtwarzacz .Był na nim nagrany podkład keyboardowy. Zaczął grać na gitarze.
___________________________________________________
~ włącz teraz to : http://www.youtube.com/watch?v=Oep86ZNIi3o&feature=related ~
______________________________________________________
- Zrobisz to dla mnie ? – i w tym momencie poszedł po swój instrument . Usiadł na sofie . Podeszłam i zajęłam miejsce obok niego. Włączył odtwarzacz .Był na nim nagrany podkład keyboardowy. Zaczął grać na gitarze.
Grał świetnie ! A śpiewał jeszcze lepiej . Od razu humor mi się poprawił . Mogłam słuchać go w nieskończoność . W pewnym momencie skupiłam się na słowach , które on śpiewa . Było tam ,że kochał przez tysiąc lat i przez następne tysiąc będzie kochał , także wspomniane tam było coś o tym ,że jest tylko drugim mężczyzną w jej życiu. I że potrafiłby umrzeć każdego dnia , czekając na nią .Trochę się wzruszyłam. Poczułam jakby to do mnie była kierowana ta piosenka . Może rzeczywiście go kocham . Ale wiem też, że bardziej zależy mi na Jake’u . I tak siedziałam i wsłuchiwałam się w piosnkę graną przez ,od dzisiaj , mojego najlepszego przyjaciela .
__________________________________________________________________
Miałam dodać nastepny dopiero po 5 komentarzach w poprzednim rozdziale ,ale jakoś postanowiłam wstawić go już teraz :D Mam nadziję ,że fajny . Jak zwykle proszę o kometarze , bo jednak poprawiają one samopoczucie i sprawiają ,że pojawia się ochota na dalsze pisanie . : *
Polecam także oryginalną wersję tej piosenki , którą namieściłam powyżej .
http://www.youtube.com/watch?v=rtOvBOTyX00
I informacja dla tych , którzy domagają się Jacoba . Że już niedługo się pojawi :)
PS. http://jazzlyn-twilight.blogspot.com/ wejdźcie na tę stronę , dziewczyna świetnie piszę i polecam,aby przeczytać i skomentować :D
Polecam także oryginalną wersję tej piosenki , którą namieściłam powyżej .
http://www.youtube.com/watch?v=rtOvBOTyX00
I informacja dla tych , którzy domagają się Jacoba . Że już niedługo się pojawi :)
PS. http://jazzlyn-twilight.blogspot.com/ wejdźcie na tę stronę , dziewczyna świetnie piszę i polecam,aby przeczytać i skomentować :D
Naraźka ! ; *
~ cypisek <3